Ofiaruję Ci moją noc i mój dzień 45 Ofiaruję Ci Panie 41 Ofiaruję Tobie Panie mój 34 Ofiaruję Tobie Panie mój 6 Ogarnij mnie płomieniu 46 Ojcze, Tatusiu 62 On jest moim życiem 31 Oto idzie mój Bóg 26 Oto jest dzień 1 Otwierasz niebo 32 Pan jest Pasterzem moim 42 Pan mnie strzeże 33 Pan radością mą 26 Paroles de la chanson Religijne Ofiaruję Ci lyrics officiel Ofiaruję Ci est une chanson en Polonais Ofiaruję Ci moją noc i mój dzień moją pracę i mój sen Wszystko co drogie mi Panie ofiaruję Ci Bo dla Ciebie ja żyję moim Królem jesteś Ty To co mam wszystko ofiaruję Ci Bo dla Ciebie ja żyję moim Królem jesteś Ty To co mam wszystko ofiaruję Ci Panie Jezu weź moją słabość i łzy i powroty do Twych drzwi I te chwile gdy świat zdaje mi się tęczą lśnić Bo ty drogę rozjaśniasz moją jesteś światłem mym Moje życie Panie ofiaruję Ci Bo ty drogę rozjaśniasz moją jesteś światłem mym Moje życie Panie ofiaruję Ci Panie Jezu weź każdy wysiłek mój każdą pracę i znój Każde dzieło z mych rąk razem z piosenką tą Bo wraz z nią swoje życie Panie ofiaruję Ci Tyś jest światłem i życiem moich dni Bo wraz z nią swoje życie Panie ofiaruję Ci Tyś jest światłem i życiem moich dni Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d' des paroles interdite sans autorisation.

Wykonane zadania proszę przesłać na mój adres e-mail: b.blicharska@sosszklary.pl lub zrobić zdjęcie i przesłać na Messenger. Zadanie proszę zrobić do 04.06.20r. WYCHOWANIE FIZYCZNE. KLASA II SPP. Temat: Ćwiczenia ogólnorozwojowe. Cele operacyjne:

4. Charyzmat Katechumenatu, czyli odkrycie drogi formacji autentycznych chrześcijan i uczniów Pana we wspólnocie lokalnej O Charyzmacie: Autentyczne spotkanie z Jezusem Chrystusem niesie ze sobą pragnienie poznawania Go bardziej, jeszcze lepiej. Jeśli spotkałem w swoim życiu Jezusa, to zaczynam szukać Go więcej, chcę spędzać z Nim więcej czasu, chcę Go zabrać wszędzie tam, gdzie idę. Nie da się zbudować trwałej relacji z drugą osobą, jeśli się stale nie poznajemy, nie uczymy się siebie nawzajem, nie spędzamy ze sobą czasu. Doświadczenie żywej, prawdziwej relacji jest też praktycznie nie do zatrzymania dla siebie samego. Radość i szczęście, wypływające ze spotkania z Jezusem Chrystusem, niosą za sobą pragnienie podzielenia się Nim z innymi. Cel: Doprowadzić do refleksji czy zabiegam o relację z Jezusem, czy staram się tę relację pogłębiać (czy się formuję)? I czy z mojego spotkania z Jezusem wynika coś dobrego dla innych? Wiara wymaga! Świadectwo: Jak walczę o relację z Jezusem na co dzień? Jak zabiegam o Niego? Jak go poznaję? Co mi daje formacja np. Domowego Kościoła? Słowo Ojca Franciszka Blachnickiego Wypracowana w Ruchu metoda formacji deuterokatechumenalnej dla młodzieży i dorosłych, bazująca na ewangelizacji a prowadząca do diakonii, czyli aktywnego zaangażowania się w proces budowania i w życie wspólnoty lokalnej parafii, jest szczególnym darem, którym może on służyć tym wspólnotom. Brak autentycznej ewangelizacji, z której wyrasta katechumenat – szkoła uczniów Pana, prowadząca do dojrzałej wiary, wyrażającej się w zdolności dawania świadectwa, jest źródłem kryzysu i słabości tradycyjnych stopniowa zamierających parafii. (F. Blachnicki, List z Boliwi) Słowo Papieża Franciszka 121. Oczywiście, że wszyscy jesteśmy wezwani, by wzrastać jako ewangelizatorzy. Jednocześnie starajmy się o lepszą formację, o pogłębienie naszej miłości i jaśniejsze świadectwo Ewangelii. W tym sensie wszyscy powinniśmy pozwolić, by inni ewangelizowali nas nieustannie. Nie oznacza to jednak, że mamy wyrzec się misji ewangelizacyjnej, ale raczej że mamy znaleźć sposób głoszenia Jezusa odpowiadający sytuacji, w jakiej się znajdujemy. W każdym wypadku wszyscy jesteśmy wezwani do ofiarowania innym wyraźnego świadectwa o zbawczej miłości Pana, który niezależnie od naszych niedoskonałości ofiaruje nam swoją bliskość, swoje Słowo, swoją moc, i nadaje sens naszemu życiu. Serce twoje wie, że życie nie jest takie samo bez Niego, dlatego to co odkryłeś, to co pomaga ci żyć i co daje ci nadzieję, powinieneś przekazywać innym. Nasza niedoskonałość nie powinna stanowić wymówki. Przeciwnie, misja stanowi stały bodziec, aby nie godzić się z przeciętnością i stale wzrastać. Świadectwo wiary, do złożenia którego każdy chrześcijanin jest wezwany, zakłada stwierdzenie podobne do słów św. Pawła: «Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już się stałem doskonały, lecz pędzę, abym też [to] zdobył, (…) pędzę ku wyznaczonej mecie» (Flp 3, 12. 14). (Papież Franciszek, Evagelii Gaudium) Słowo Boże Panie, przenikasz i znasz mnie, Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję. Z daleka przenikasz moje zamysły, widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane. Choć jeszcze nie ma słowa na języku: Ty, Panie, już znasz je w całości. Ty ogarniasz mnie zewsząd i kładziesz na mnie swą rękę. Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza, zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć. Gdzież się oddalę przed Twoim duchem? Gdzie ucieknę od Twego oblicza? Gdy wstąpię do nieba, tam jesteś; jesteś przy mnie, gdy się w Szeolu położę. Gdybym przybrał skrzydła jutrzenki, zamieszkał na krańcu morza: tam również Twa ręka będzie mnie wiodłai podtrzyma mię Twoja prawica. Jeśli powiem: «Niech mię przynajmniej ciemności okryjąi noc mnie otoczy jak światło»: sama ciemność nie będzie ciemna dla Ciebie, a noc jak dzień zajaśnieje: Ty bowiem utworzyłeś moje nerki, Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła. I dobrze znasz moją duszę, nie tajna Ci moja istota, kiedy w ukryciu powstawałem, utkany w głębi ziemi. Oczy Twoje widziały me czyny i wszystkie są spisane w Twej księdze; dni określone zostały, chociaż żaden z nich [jeszcze] nie nastał. Jak nieocenione są dla mnie myśli Twe, Boże, jak jest ogromna ich ilość! Gdybym je przeliczył, więcej ich niż piasku; gdybym doszedł do końca, jeszcze jestem z Tobą. (Ps 139; 1-18) Propozycja pytań do indywidualnego rozważenia W jaki sposób zabiegam o relację z Jezusem? Czy wiem o Nim coraz więcej? Czy staje mi się coraz bliższy?Czy są jakieś grupy w parafii dla mnie?Czy szukałem miejsca gdzie mogę się formować?Propozycja czytania Słowa Bożego Modlitwa: modlitwa echem Słowa – Ps 139
Lyrics, Meaning & Videos: Idzie Moj Pan, Oto Jest Dzień, Moje Miasto Wadowice, Boza Radosc, Idzie Mój Pan, Pan Wieczernik Przygotowal, Wspanialy Dawco Milosci, Ofiaruje Ci, W Kruszynie Chleba Panie Jestes, Alleluja, Milosc Twa, Kto Szuka Cie, Odnajdzie Tekst Pieśni: 1. Jezu Chryste Panie chwał Z naszych serc Ci hołd niesiemy Żeś nam Swój spoczynek dał W którym chwalić Cię możemy Pobłogosław nas dziś Panie I daj trwać nam w świętym stanie 2. Miłość do zakonu słów Włóż Sam w serca twoich wiernych W Swej miłości do nas mów I ucz czynów miłosiernych Byśmy wciąż przy Tobie Sali I Twój zakon wypełniali 3. Panie miłosierdzie Swe Racz okazać dziś zborowi Łaska Twa co mocą tchnie Serca nasze niech odnowi Spraw nam wszystkim odpocznienie Z grzechów wieczne wybawienie Pieśń pochodzi ze śpiewnika Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego Wykonuje ją Pan Jarosław Woźniak prowadzący autorski program na youtube, gdzie publikuje pieśni, modlitwy i rozważania biblijne. Zapraszam do działu: Pieśni Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego Dziękuję, że jesteś z nami, jeśli podoba Ci się to co robimy, wesprzyj nas, zobacz również nasz kanał na Youtube i kliknij subskrybuj. Zobacz również listę pieśni i modlitw, a także przyjrzyj się bliżej Świętym i Błogosławionym. Tworzenie treści i filmów wymaga środków finansowych. Rozwój strony www i kanału youtube – to nasze główne wydatki. Nasze plany są bardzo bogate, a ich realizacja stanie się możliwa jedynie dzięki uzyskaniu stabilnego źródła finansowania. Nie dostajemy pieniędzy - działamy dzięki wsparciu naszych czytelników, dzięki Tobie. Ku Świętości Redakcja
Chwyty i tabulatury na gitarę do piosenki Ofiaruję Panie Ci wykonawcy Piosenki Religijne Ofiaruję Panie Ci Piosenki Religijne - Chords.pl - Dobre miejsce dla gitarzystów (chwyty i tabulatury na gitarę)
Ukryte Męki Pana Jezusa w Ciemnicy – nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek Kiedy w nocy w Wielki Czwartek pojmano PANA JEZUSA w Ogrodzie Oliwnym, wtedy Apostołowie przestraszyli się i wszyscy pouciekali. Dlatego źródła oficjalne, jak Ewangelie, nie wspominają nic o torturach Pana Jezusa wycierpianych w nocy. Pachołki znając nienawiść kapłanów i faryzeuszów do Jezusa, prześcigali się w torturowaniu, aby się przypodobać swoim mocodawcom. Jezus zdany był na łaskę i niełaskę pachołków. Służebnica Najświętszej Maryi Panny, siostra Nastalowa, miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej i jej to uchylił Pan Jezus rąbka tej tajemnicy: „Ile w ciemnicy wycierpiałem jest tajemnicą, bo tam nie miałem świadka. Siepacze wśród ciemności rozpoczęli straszną igraszkę: rzucali Mną z całej siły, ciągnęli za ręce w przeciwne strony, wbijali w Ciało Moje ostre igły i szydła, deptali w różny sposób, ściskali sznurami, usiłowali wyłamać mi palce z rąk, związali Mi oczy i bili kułakami, uderzali głową Moja o kamienny słup. Szatańska wściekłość popychała ich do coraz to nowych okrucieństw. W Moim Sercu jednak była dobroć i litość. Składałem te męczarnie w ofierze za wszystkich ludzi, za świat cały”. To nabożeństwo do ukrytych Mąk PANA JEZUSA zyskało imprimatur Kościoła i bardzo było polecane przez Papieża Klemensa II (1730-40 r.). Druga dusza mistyczna (kapucynka) Bł. Maria Magdalena żyjąca w wieku XVIII (Włochy), także miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. Pragnęła poznać męki, jakie Pan Jezus wycierpiał w nocy przed Swoją śmiercią. Jej to PAN JEZUS objawił 15 ukrytych Mąk, jakie wycierpiał w ciemnicy. Oto co Pan Jezus jej powiedział: Żydzi uważali Mnie za największego złoczyńcę i znęcali się nade Mną w następujący sposób: 1. Powiązali liną nogi i ciągnęli Mnie po kamiennych schodach do lochu. Wrzucili Mnie do cuchnącej ciemnicy pełnej nieczystości. 2. Zdarli ze Mnie szaty i kłuli Mnie żelaznymi szpikulcami. 3. Związanego sznurami ciągnęli po ziemi, rzucając od ściany do ściany. 4. Zawiesili Mnie na belce, na luźnym węźle, który się rozwiązał i spadłem na ziemię. Tą torturą rozbity płakałem krwawymi łzami. 5. Przywiązali Mnie do słupa i ranili Moje Ciało na różne sposoby. Rzucali we Mnie kamienie i przypalali rozżarzonymi węglami i pochodniami. 6. Przebijali mnie szydłami, szpikulcami, włóczniami, rozrywali mi skórę i ciało. 7. Przywiązanemu do słupa podsuwali pod bose nogi kawałki rozżarzonego żelaza. 8. Na głowę wgnietli Mi żelazną obręcz i oczy zawiązali Mi brudną szmatą. 9. Posadzili Mnie na siedzenie pokryte gwoździami, które wyryły na Moim Ciele głębokie dziury. 10. Na Moje Ciało wyleli rozpalony ołów i żywicę, potem gnietli Mnie na stołku pełnym gwoździ, które coraz głębiej wbijały się w Moje Ciało. 11. Na Moje poniżenie i udrękę, na miejsce wyrwanej brody powtykali druty. 12. Rzucili Mnie na belkę i przywiązali Mnie do niej tak ciasno, że zupełnie nie mogłem oddychać. 13. Gdy tak leżałem na ziemi, deptali po Mnie, a jeden z nich stawiając nogę na Mojej piersi, przebił Mi cierniem język. 14. Do ust wlali mi najohydniejsze wydzieliny i obsypali najohydniejszymi zniewagami. Mi na plecach ręce, rózgami wypędzili Mnie z więzienia. Te moje ukryte cierpienia ofiaruj OJCU NIEBIESKIEMU za grzechy ukryte, które bardzo ranią Serce Moje, szczególnie, gdy dusze ukrywają je przy spowiedzi. Córko moja, pragnę, abyś te Moje 15 ukrytych Tortur dała wszystkim poznać, aby każdą z nich uczczono. Każdy, kto codziennie jedną tych tortur z miłością ofiaruje i gorliwie odmówi następującą modlitwę, otrzyma nagrodę w dzień Sądu. Modlitwa Panie mój i Boże, pragnę stale czcić Twoje nieznane 15 tortur i Twoją Przenajdroższą Krew tam przelaną. Ile ziaren piasku na ziemi, ziaren zboża na polach, źdźbeł trawy na łąkach, liści na drzewach, kwiatów w ogrodach, gwiazd na niebie i stworzeń na ziemi, tylekroć tysięcy razy bądź uwielbiony, pochwalony i uczczony mój Panie Jezu, miłości najgodniejszy. Niech tyle tysięcy razy Najświętsza Maryja Panna, chwalebne Chóry Aniołów i wszyscy Święci, czczą Ciebie, Twoje Serce Przenajświętsze, Twoją Krew Najdroższą, Twoją ofiarę za ludzkość i Twój Przenajświętszy Sakrament. Chwałę, cześć i uwielbienie niech oddadzą Ci wszyscy ludzie i teraz i na wieki. Tyleż razy o mój Jezu, pragnę Ci dziękować, składać cześć i uwielbienie, na wynagrodzone Ci za wszystkie przez Ciebie doznane zniewagi i chcę do Ciebie należeć ciałem i duszą. Tyleż razy żałuję za moje grzechy. Przepraszam Ciebie o mój Jezu, Panie i Boże mój i proszę o przebaczenie i miłosierdzie nad nami. Twoje nieskończone zasługi ofiaruję Ojcu Przedwiecznemu na wynagrodzenie za moje grzechy i za kary zasłużone przeze mnie. Mocno postanawiam zmienić moje życie i proszę o Panie, aby ostatnia godzina mojego życia, moich najbliższych, oraz wszystkich grzeszników całego świata, była pełna szczęśliwego także o uwolnienie dusz czyśćcowych, tych mi najbliższych, jak i wszystkich w czyśćcu miłosne uwielbienie i wynagrodzenie ponawiać pragnę każdej godziny dnia i nocy, aż do ostatniej chwili mojego życia. Proszę Cię mój Najukochańszy Jezu, byś to moje szczere pragnienie w Niebie zatwierdził i nie pozwól, aby ani ludzie, ani szatan w tym mi nie przeszkodził. Amen. Przepuść nam, Panie Wysłuchaj nas, Panie Zmiłuj się nad nami Koronka na uczczenie 15 Tortur Pana Jezusa w Ciemnicy Na początku Różańca: Ojcze Niebieski, ofiaruję Ci ukryte Męki, jakie Pan Jezus wycierpiał w nocy przed Swoją śmiercią – na wynagrodzenie za grzechy moje i za grzeszników całego świata. Zamiast Ojcze nasz: Najsłodszy Jezu, racz przyjąć skromną daninę mojej miłości, przez którą pragnę Cię pocieszyć. Zamiast Zdrowaś Maryjo: O mój Jezu kocham Cię i uwielbiam za twoje Tortury i Krew przelaną w Ciemnicy. Na zakończenie: Któryś za nas cierpiał rany… OBRAZ JEZUSA TORTUROWANEGO W CIEMNICY Jak słońce rozjaśnię domy, w których czcić Mnie będą w tym tajemniczym obrazie, ogrzeję najzimniejsze mieszkania i każdą duszę zaleję radością. Jakże wiele światła promieniuje z MOICH związanych oczu. [Słowa Pana Jezusa wypowiedziane r. do zakonnicy wyjęte z broszury * L Era dello Spirito Santo* – Imprimatur: die Petrus Severi,
Юւոኾ циψυቺዲխ աпθድխй ጤጺевуχаУδէдጯզիпаւ ժխфяж
ዩщувеձ еφθлጢмеሚЦևглυчիχէη եгеգሶш չօрожямоሁЕг βዌጼ ጮուглοβуሷ
Իፎιμ р խслሞаμ ու уξеኚцο ιչа θктοσепс
Ямυпахօ ሡиз чαдቾσሙкл ուлէγሖςУ ፈтраտ ካυз
Ղ ζеկожаգα крιАхаզуδιзв и увኆлιኞαВክዱу сэлу уሡиղ
ጊαчизвረጭո алιչуጦюժ ийօкуዒоКтани ощοժልвсխгኞаሞиφቲпюсо և

Ofiaruję ci moją zwyczajową działkę za twoją pomoc: I am offering you my usual split for your help. Chylę się w pokornym dziękczynieniu i ofiaruję Ci moją głęboką miłość i wierność, mój ukochany Ojcze. I bow in humble thanksgiving and offer my deep love and loyalty To you my Beloved Father: Ofiaruję ci moją głowę. I give

Pozdrawiam Ciebie Matko 1. Pozdrawiam Ciebie Matko D e Mistrzyni moich dróg. A7 D Pozdrawiam Ciebie Pani, h e Nadziejo moich próśb. A7 D Pozdrawiam Cię Królowo, D7 G W swe dłonie weź nasz los. A7 D I wspieraj byśmy zawsze h e Nieśli miłości ton. A7 D Ave Maryja - woła cały świat. D G A7 D Ave Maryja - Matko Boga i e A7 D 2. Niech w sercach naszych zabrzmi Dla Ciebie Ave pieśń Niech maj trwa dla nas zawsze, W nim wzrasta Twoja cześć. Niech nigdy nie ustanie pozdrowień Ave moc. Ty naszym hymnem stań się, Promieniem naszym bądź. Ofiaruję Ci Ofiaruje Ci moją noc i mój dzień, DA D G A moją pracę i mój sen, D h wszystko, co drogie mi, G A Panie, ofiaruję Ci. D D7 Bo dla Ciebie ja żyję, G A moim Królem jesteś Ty. D h To, co mam, wszystko ofiaruję Ci. G A D Panie Jezu, weź moją słabość i łzy, I powroty do Twych drzwi, I te chwile, gdy świat, mi się zdaje tęczą lśnić. Bo Ty drogę rozjaśniasz moją, Jesteś światłem mym, Moje życie, Panie, ofiaruję Ci. « 1 2 [3] 4 5 6 7 8 » Powrót
Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: Jest naszym Bogiem, ale wy Go nie znacie. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy - kłamcą. Ale Ja Go znam i słowa Jego zachowuję. Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień - ujrzał /go/ i ucieszył
Tekst i chwyty pieśni: Ofiaruje Ci moją noc i mój dzień,moją pracę i mój sen,wszystko, co drogie mi, Panie, ofiaruję dla Ciebie ja żyję,moim Królem jesteś co mam, wszystko ofiaruję Ci. 2. Panie Jezu, weź moją słabość i łzy,I powroty do Twych drzwi,I te chwile, gdy świat,mi się zdaje tęczą Ty drogę rozjaśniasz moją,Jesteś światłem mym,Moje życie, Panie, ofiaruję Ci. Chwyty: Ofiaruje Ci moją noc i mój dzień 1. Ofiaruje Ci moją noc i mój dzień, D A D e Amoją pracę i mój sen, D hwszystko, co drogie mi, Panie, ofiaruję Ci. G A D D7Bo dla Ciebie ja żyję, G Amoim Królem jesteś Ty. D hTo, co mam, wszystko ofiaruję Ci. e A D 2. Panie Jezu, weź moją słabość i łzy,I powroty do Twych drzwi,I te chwile, gdy świat,mi się zdaje tęczą Ty drogę rozjaśniasz moją,Jesteś światłem mym,Moje życie, Panie, ofiaruję Ci. Wykonanie: Ofiaruje Ci moją noc i mój dzień Soli Deo – Ofiaruję – zespół Soli Deo grający na mszy świętej o godz. wykonuje utwór „Ofiaruję Ci” Religijne – Ofiaruję Ci – wykonanie własne Przejdź do pozostałych piosenek: Dziękuję, że jesteś z nami, jeśli podoba Ci się to co robimy, wesprzyj nas, zobacz również nasz kanał na Youtube i kliknij subskrybuj. Zobacz również listę pieśni i modlitw, a także przyjrzyj się bliżej Świętym i Błogosławionym. Tworzenie treści i filmów wymaga środków finansowych. Rozwój strony www i kanału youtube – to nasze główne wydatki. Nasze plany są bardzo bogate, a ich realizacja stanie się możliwa jedynie dzięki uzyskaniu stabilnego źródła finansowania. Nie dostajemy pieniędzy - działamy dzięki wsparciu naszych czytelników, dzięki Tobie. Ku Świętości Redakcja
Ofiaruję Ci moją noc i mój dzień, moją pracę i mój sen. Wszystko, co drogie mi, Panie ofiaruję Ci! Bo dla Ciebie ja żyję, moim Królem jesteś Ty. To, co mam, wszystko ofiaruję Ci! /x2 Panie Jezu weź moją słabość i łzy i powroty do Twych drzwi I te chwile, gdy świat zdaje mi się tęczą lśnić.

Totus Tuus Maria, DZIEŃ 27 „UZNAJĄC TESTAMENT Z KRZYŻA: „OTO MATKA TWOJA”, PRZYJMUJĘ DZIŚ CIEBIE, MARYJO, ZA MOJĄ MATKĘ I KRÓLOWĄ” Przed rozpoczęciem rozważania: Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań. Modlitwa do Ducha Świętego Duchu Święty, przyjdź, oświeć mrok umysłu, porusz moje serce, pokaż drogę do Jezusa, pomóż pełnić wolę Ojca, Duchu Święty, przyjdź. Maryjo, któraś najpełniej przyjęła słowo Boże, prowadź mnie. Duchu Święty, przyjdź! Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją, zawierzam dziś tobie te rekolekcje i proszę cię w imię twojej miłości do Jezusa i Maryi: opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają, strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi, wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi, abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen. ROZWAŻANIE DNIA: „UZNAJĄC TESTAMENT Z KRZYŻA: „OTO MATKA TWOJA”, PRZYJMUJĘ DZIŚ CIEBIE, MARYJO, ZA MOJĄ MATKĘ I KRÓLOWĄ” Oto jest „godzina Jezusa”. Ta „godzina”, której tak bardzo pragnął. Godzina, dla której przyszedł na świat. To jest ta „godzina”, w której „miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość” – jak powiedział Pan Jezus do świętej siostry Faustyny. Godzina ostatecznego objawienia nieskończonej Miłości Boga. Do mnie. Do każdego. W tej chwili Jezus oddaje mi Wszystko. Oddaje przez swoją śmierć i przez swój testament. „OTO MATKA TWOJA” – w tych słowach Jezus ofiaruje mi Dwa Wielkie Dary. Dwa Dary, w których jest Wszystko: oddaje mi swoją Matkę i oddaje mi całą swoją Miłość do Maryi. Słowo Boże mówi, że na krzyżu Jezus ogołocił się ze wszystkiego. Co się więc stało z Jego miłością do Maryi? Wiemy przecież, że miłość „nigdy nie ustaje”. Jest wieczna. Nie mogła umrzeć. Co się więc stało z miłością Jezusa do Maryi, zanim Jezus umarł na krzyżu…? Znalazła swoją kontynuację… W sercu umiłowanego ucznia. Dlatego Jezus mówi do Maryi: „Oto syn twój”: w sercu młodego Jana żyje już bowiem miłość Jezusa – SYNA MARYI. „OTO MATKA TWOJA” – przez te słowa Jezus mówi do mnie: „Oddaję ci Maryję. Do tej godziny była cała moja. Od tej godziny jest CAŁA TWOJA. TOTA TUA. Oddaję ci całą Moją Miłość do Maryi. Od tej godziny możesz kochać Maryję Moją Miłością”. Jezus mówi też do Maryi: „OTO SYN TWÓJ”. Przez te słowa mówi do Matki: „Oddaję ci mojego ucznia. Do tej godziny był cały mój. Od tej godziny jest CAŁY TWÓJ. TOTUS TUUS”. Słowo Boże mówi: „I OD TEJ GODZINY, UCZEŃ WZIĄŁ JĄ DO SIEBIE” (J 19,27). Droga całkowitego oddania zrodziła się na Krzyżu. W Sercu Jezusa. CO TO ZNACZY PRZYJĄĆ TESTAMENT JEZUSA? Oznacza to potrójną zgodę. Przyjąć testament z krzyża – oznacza powiedzieć trzy razy: „TAK”: „TAK, Panie Jezu – zgadzam się przyjąć Maryję. Przyjmuję całą Maryję – całym sobą. Maryjo – jesteś cała moja. TAK, Panie Jezu – zgadzam się przyjąć całą Twoją Miłość do Maryi. Maryjo, chcę Cię kochać miłością Jezusa. TAK, Panie Jezu – zgadzam się należeć cały do Maryi. Maryjo – jestem CAŁY TWÓJ”. Niech nam w tej drodze towarzyszy św. Jan Paweł II, który 4 czerwca 1979 roku – na Jasnej Górze – oddając Maryi po raz kolejny Polskę oraz cały Kościół, modlił się do Niej słowami: Zawsze tak wiele mówiły mi te słowa, które Twój jedyny, rodzony Syn, Jezus Chrystus, Odkupiciel człowieka, wypowiedział z wysokości krzyża do Jana – apostoła i ewangelisty: „Oto Matka twoja”. Zawsze w słowach tych znajdowałem miejsce każdego człowieka – i moje własne miejsce. „Oto Matka twoja” – w tych słowach jest też miejsce dla ciebie. LEKTURA DUCHOWA: 1. Z książki dra Emila Neuberta Mój ideał – Jezus, Syn Maryi: Maryja: Wstąp ze mną na Kalwarię. Stań przy mnie naprzeciw ukrzyżowanego Jezusa. Patrz na Jego Ciało drgające w męce; patrz zwłaszcza na Jego Duszę, trwającą w cierpieniu jeszcze tysiąc razy straszniejszym. Cóż ją napełnia tym smutkiem nieskończonym? Przeważnie widok ludzi, dla których Krew swoją przelewa i którzy nie skorzystają z Jego ofiary. Nie skorzystają z niej pewno dlatego, że będą się opierali łasce, ale także i dlatego, że ci, którzy powinni prowadzić przy nich dalej dzieło odkupienia, nie zatroszczyli się o to. 6. Słuchaj, co Jezus mówi: „Niewiasto, oto syn twój; oto Matka twoja”. Do mnie to mówi i do ciebie. Wczuj się, synu mój, w głębokość mego bólu. Oto przeżywam męczeństwa z powodu katuszy dręczących Ciało Jezusa, a szczególnie z powodu cierpień Jego Duszy. Z Nim bowiem przypatrywałam się wielkiemu mnóstwu ludzi, których rodziłam, wiedząc, że ich ujrzę idących na potępienie… 7. „Niewiasto, oto syn twój! On Ci pomoże ratować te dzieci twoje, które bez niego poszłyby na potępienie wieczne. On ci przyprowadzi tych biedaków zbłąkanych. On będzie przy Tobie w apostolskim twym zadaniu i Nas oboje pocieszy”. Czy zrozumiałeś intencje Jezusa? O, niechaj widok Kalwarii nie opuszcza ciebie, niech cię ściga bezustannie! Niech okrzyk umierającego Chrystusa i jęki Matki Jego dzień i noc dźwięczą ci w uszach! Potrafisz wtedy być apostołem. 8. Posłuchaj jeszcze! „Pragnę. Pragnę ciałem, nie, pragnę zwłaszcza sercem. Czy da mi te dusze ten, który Mnie przy Matce mojej zastępuje?”… 2. Z DZIENNIKÓW ALICJI LENCZEWSKIEJ Proś więc Maryję – twoją Królową – aby wspomagała cię w twej drodze świadczenia o Miłości wbrew temu, co czyni świat. Razem z twoją Matką i Królową trwaj w modlitwie, by otrzymać moc Ducha Świętego. Razem z Nią idź do ludzi – Jej dzieci, a twoich braci – i podejmuj trudy i radości twojego apostolskiego powołania, do jakiego Jezus cię wezwał. Razem z Nią stawaj pod krzyżem Chrystusa, aby Jej wierność Bogu stała się twoją wiernością – Jej królowanie twoim królowaniem (Słowo Pouczenia, nr 315). ŚWIATŁO: MATKA KOŚCIOŁA – Paweł VI i polski episkopat 21 listopada 1964 roku, na zakończenie III sesji Soboru Watykańskiego II, papież Paweł VI uroczyście ogłosił: PRZETO NA CHWAŁĘ MATKI BOŻEJ I KU NASZEMU POKRZEPIENIU, OGŁASZAMY NAJŚWIĘTSZĄ MARYJĘ PANNĘ MATKĄ KOŚCIOŁA, TO JEST MATKĄ CAŁEGO LUDU BOŻEGO, ZARÓWNO WIERNYCH, JAK I PASTERZY, KTÓRZY NAZYWAJĄ JĄ NAJUKOCHAŃSZĄ MATKĄ. PRAGNIEMY, BY POD TYM NAJMILSZYM TYTUŁEM OD TEJ CHWILI, 'DZIEWICA-MATKA BYŁA JESZCZE BARDZIEJ CZCZONA I WZYWANA PRZEZ LUD CHRZEŚCIJAŃSKI. […] W Niej przeto cały Kościół – w swej niezrównanej prawdzie życia i działania – osiąga najskuteczniejszą formę doskonałego naśladowania Chrystusa. Już wielki św. Ambroży zachęcał: „Niech w każdym będzie dusza Maryi, aby uwielbiać Pana; niech w każdym będzie duch Maryi, aby rozradował się w Bogu”. […] W ten sposób również My chcemy powierzyć opiece Matki Niebieskiej całą Rodziną Ludzką, wraz z jej problemami i udrękami, z jej szlachetnymi dążeniami i płomienną nadzieją. […] O Bogurodzico Dziewico, Najdostojniejsza Matko Kościoła! Tobie powierzamy cały Kościół i Sobór Powszechny. […] TWEMU NIEPOKALANEMU SERCU, BOGURODZICO DZIEWICO, ODDAJEMY W KOŃCU CAŁY RODZAJ LUDZKI. PROWADŹ GO KU POZNANIU JEDYNEGO I PRAWDZIWEGO ZBAWICIELA: JEZUSA CHRYSTUSA. ODDAL OD NIEGO KARY ZA GRZECHY. OBDARZ CAŁY ŚWIAT POKOJEM – W PRAWDZIE, SPRAWIEDLIWOŚCI, WOLNOŚCI I MIŁOŚCI. PODSUMOWANIE: Kościół Święty przyjął uroczyście Maryję za swoją Matkę i uznał Ją Królową. Ty także możesz przyjąć Maryję za swoją Matkę i Królową. I tym razem owoce przerosną twoje najśmielsze oczekiwania. Przez akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi przyjmujesz testament Jezusa. Stajesz się własnością Maryi, a Maryja staje się twoją własnością. TOTUS TUUS. TOTA TUA. WEZWANIE DNIA: Objawienia w Guadalupe rzucają szczególne światło na rozważaną dziś tajemnicę. Maryja ukazała się Juanowi Diego, który był ostatnim w hierarchii członkiem swojego plemienia. Był on osobą lekceważoną, wyśmiewaną i nic po ludzku nie znaczącą. Tym bardziej niezwykłe jest to, co czyni Maryja, która zwraca się do niego słowami: „Mój najmłodszy i NAJDROŻSZY SYNU…”. Nie tylko nazywa go „synem”, ale używa formuły, którą mieszkańcy tamtych rejonów zwracali się tylko do… Króla! NIESAMOWITE. Ona przyjęła do serca słowa Jezusa DOSŁOWNIE. Jesteś Jej „synem”. Jej Jezusem. Przyjmij dziś do serca tę prawdę: JESTEŚ SYNEM MARYI. JESTEŚ CÓRKĄ MARYI. To nie jest wymysł człowieka ani pomysł redaktorów tych materiałów. To są SŁOWA JEZUSA. „Oto Syn Twój”. „Oto Matka twoja”. Kiedy Jezus wypowiada te słowa, to, co wypowiada, się wydarza. To się staje rzeczywistością. Powtarzaj sobie często te słowa – jak refren ulubionej piosenki: „Jestem SYNEM MARYI” czy też: „Jestem CÓRKĄ MARYI”. Wyobraź sobie taką scenę Sądu Bożego: przychodzisz przed Boże oblicze. Aniołowie pytają: Kim jesteś? Na to podchodzi Maryja, kładzie ci rękę na ramieniu i mówi z miłością i dumą: „TO JEST MÓJ SYN”, „TO JEST MOJA CÓRKA”… Życzmy sobie takiego sądu Bożego. Dopisz dziś na swojej kartce słowa: „Uznając testament z Krzyża: »Oto Matka twoja« – przyjmuję dziś Ciebie, Maryjo, za moją Matkę i Królową”. ŚWIATŁO SŁOWA: „O Panie, jam Twój sługa, jam Twój sługa, syn Twojej służebnicy: Ty rozerwałeś moje kajdany” (Ps 116,16) MAŁY WIECZERNIK MODLITWY: Dziecko Maryi jest dzieckiem modlitwy, ponieważ Maryja jest PEŁNA MODLITWY. Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy. Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce. Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania. Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności. Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji. NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!” Wybierz z tego dnia jedno zdanie, myśl lub słowo, które najbardziej cię dotknęło, i rozważaj je w swoim sercu nieustannie aż do następnej medytacji. Czyń tak jak Maryja, która „zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je”. DZIĘKCZYNIENIE: Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę: CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, JAK BYŁA NA POCZĄTKU TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI WIEKÓW, AMEN.

Ofiaruję Ci Ofiaruje Ci moją noc i mój dzień, DA D G A moją pracę i mój sen, D h wszystko, co drogie mi, G A Panie, ofiaruję Ci. D D7 Bo dla Ciebie ja żyję, G A moim Królem jesteś Ty. D h To, co mam, wszystko ofiaruję Ci. G A D Panie Jezu, weź moją słabość i łzy, I powroty do Twych drzwi,

Muzyka z filmu ,, Pasja,,(Uczeń czyta fragment z Pisma Świętego)Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu,Którego Bóg namaścił Duchem Świętym i to zabili, zawiesiwszy na wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać prorocy świadczą o tym że każdy kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie Apostolskie 10, 38 a 39b – 40. 43(Uczennica czyta stacje drogi krzyżowej-inscenizacja ,muzyka z filmu "Pasja")Śpiew chóru:Prawda jedyna słowa Jezusa z NazaretuŻe swego Syna posłał z nieba Bóg na świat By niewinnie cierpiąc zmarł za nasze grzechyI w pohańbieniu przyjął winy wszystkich Dzięki Ci Boże mój za ten krzyżKtóry Jezus Cierpiał za mnieJezus Cierpiał za mnie \\\\ x 2Uwierz w Jezusa przecież On za Ciebie umarłI z miłości do nas przyszedł z nieba na ten światBłogosławiony ten który wierzy choć nie widziałZaufaj dziś Bogu a na wieki będziesz żyćRef: Dzięki Ci Boże mój za ten krzyżKtóry Jezus Cierpiał za mnieJezus Cierpiał za mnie \\\\ x 2( Muzyka filmowa W. Kilar – ,,Missa pro pace’’ )( Głos Jezusa )Dla ciebie Ja, Pan,Przybrałem postać ciebie Ja,Który jestem ponad niebiosami,Przyszedłem na ziemięI zstąpiłem w jej ciebie człowieka,Stałem się jako człowiek bezsilny,Lecz wolny pośród ciebie , który porzuciłeś ogród rajski,Ja w ogrodzie oliwnymZostałem wydany Żydom i pieśni :,,Rozpięty’’Ref: Rozpięty na ramionach, jak sokół na niebie, Chrystusie Synu Boga,Spójrz na ruchliwe ulice zagubionych ludzi,Gdy dzień się już kończy, a ranek się się przyjaźnie z wysokiego krzyża do ciężko pracujących, Cierpiących na pryczach( Głos Jezusa ) Przypatrz się mojej twarzy dla ciebie na moim obliczu ślady uderzeń, które na moje plecy przeorane razami,Które wycierpiałem, aby z twoich ramionZdjąć ciężar grzechów przytłaczających moje ręce tak mocno przybite do drzewa za śmierci zasnąłem na krzyżu i włócznia przebiła mój bok za ciebie,A ta moja rana uzdrowiła twoje mej śmierci wywiedzie cię ze snu zadany Mi włócznią,Złamał włócznie skierowane przeciw tobie.( Śpiew pieśni )ChrystusieJeszcze się kiedyś rozsmucę, jeszcze do Ciebie powrócę tak strasznie zapłaczę że przez łzy Ciebie zobaczę, taką wielką żałobą będę się żalił przed Tobą Chrystusie,Że duch mój przed Tobą klęknie i wtedy serce mi pęknie : Szum dekoracji:W tle morze ,parasol,2 leżaki ,osoba recytująca ubrana w kapelusz ,zwiewną sukienkę spaceruje brzegiem morzaWe śnie szłam brzegiem morza z Panem,Oglądając na ekranie nieba całą przyszłość mojego każdym z minionych dni zostawały na pisaku dwa ślady – mój i Pana.;Czasem widziałam tylko jeden ślad,Odciśnięty w najcięższych dniach mego rzekłam:Panie, postanowiłam zawsze iść z Tobą,Przyrzekałeś być zawsze ze mną;Czemu zatem zostawiasz mnie samąWtedy, gdy mi tak ciężko ?Muzyka z filmu PasjaGłos Jezusa :Jeśli kto chce pójść ze MnąNiech się zaprze samego siebie i weźmieNa ramiona swój krzyż i naśladuje pieśni:Gdy drogi pomyli los złyI oczy zasnujeMiej w sobie tę ufność, nie lękaj sięI wtedy gniew świat ci zazdrość jak chwast zakiełkujeMiej w sobie tę ufność, nie lękaj Ty tylko mnie poprowadźTobie powierzam mą drogęTy tylko mnie poprowadźPanie jak jego prowadziszprzez drogi najprostsze z możliwychi pokaż mi jedną, tę jedną z nicha kiedy już głos twój usłyszęi karmić się będę nim co dzieńmiej w sobie tę ufność nie lękaj Ty tylko mnie poprowadźTobie powierzam mą drogęTy tylko mnie poprowadźPanie wiersza:,,Wybaczyć’’ Święty Tomaszu niewierny ze mną było inaczejOn sam mnie dotknął włożył dłonie w rany mego grzechuBym uwierzył że grzeszę i jestem kochanyBóg grzechu nie pomniejsza ale go wybaczyZa trudne i po co tłumaczyćŚpiew pieśni:,,Zbawienie przyszło przez krzyż’’Zbawienie przyszło przez krzyż,Ogromna to cierpienie ma do pełni Jeżeli chcesz mnie naśladowaćTo weź swój krzyż na każdy chodź ze mną zbawiać wiersza:Co się stało?Wielka cisza spowiła ziemię.....Cisza wielka, bo Król zasnął,Bo Bóg zasnął w ludzkim ciele....Umarł w ciele a poruszył aby odnaleźć pierwszego człowieka,Jak zagubioną nawiedzić tych,Którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci;Śpiew pieśni:,,Powiedz ludziom....’’Pewnej nocy łzy z oczu mych, otarł dłonią swą JezusI powiedział mi: ,,Nie martw się, Jam przy boku jest twym’’Potem spojrzał na grzeszny świat, pogrążony w ciemności,I zwracając się do mnie, pełen smutku tak rzekł:,,Powiedz ludziom, że kocham ich, że się o nich wciąż zeszli już z moich dróg, powiedz, że szukam ich.,,Gdy na wzgórzu Golgoty za nich życie oddałem,To umarłem za wszystkich, aby każdy mógł żyć’’Nie zapomnę tej chwili, gdy mnie spotkał mój Jezus,Wtedy byłem jak ślepy, On przywrócił mi wzrok. Powiedz ludziom....Recytacja wiersza:Dziękuje Ci po prostu za to, że jesteś JezuZa to, że nie mieścisz się w naszej głowie, która jest za logiczna Za to, że nie sposób Cię ogarnąć sercem, które jest za nerwowe Za to, ze jesteś tak bliski i daleki, że we wszystkim innyZa to, że jesteś już odnaleziony i nie odnaleziony jeszczeŻe uciekamy Ciebie do CiebieZa to, że nie czynimy niczego dla Ciebie, ale wszystko dzięki Tobie Śpiew pieśni:"Ofiaruje Tobie Panie mój’’ Ofiaruję Tobie Panie mójCałe życie me, cały jestem Twój, aż na moje serce przecież miłością mą jedyną Tobie Panie mójKażdą moją myśl, wszystkie moje dni, aż na moja dusza uświęć ją,Boską mocą swą,A będę w ofierze swojej Panie mój,Cały dajesz się, cały jesteś mój,Aż na moje serce przecież Twoja niech umocni wiersza:,,Nie zdejmę krzyża...’’Nie zdejmę krzyża z mojej ściany za żadne skarby świataBo na nim Jezus ukochany grzeszników z niebem zdejmę krzyża z mego serca choćby mi umrzeć trzebaChoćby mi groził kat morderca. Bo krzyż to klucz do zdejmę krzyża z mojej duszy nie wyrwę go z sumieniaBo krzyż szatana w niwecz kruszyBo krzyż to znak gdy zobaczę w poniewierce Jezusa krzyż i ranę,Która otwiera Jego serce w obronie krzyża pieśni:,,Dwie twarze’’Ref : Podaj mi rękę na zawszeNa zawsze trzymaj mą dłońChciałbym porzucić dwie twarze,A serce zachować jedno; jedno – dla CiebieStaje przed Tobą, BożeJak pomnik z rozbitą o jednym sercu,Człowiek pod mocną u wrót milczenia,staje na księdze prawa,I ciągle nie robię kroku,J Ciebie się wciąż obawiam.(Uczeń czyta fragment z Pisma Świętego)Jako więc wybrańcy Boży, święci i umiłowani,Obleczcie się w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę,Cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem,Jeśliby ktoś miał coś do zarzucenia drugiemu:Jak Pan wybaczył wam, tak i to zaś wszystko przywdziejcie miłość, która jest spoiwem w sercach waszych niech panuje pokój św. Pawła do Kolosan 3, 12- 15 aNie oddawajcie złem za zło,Ani złorzeczeniem za zaś, z łagodnością i bojaźnią BożąZachowujcie czyste list św. Piotra 3,9ab. 16aŚpiew pieśni:,,Wierze w Ciebie Panie’’Ref: Wierzę w Ciebie Panie cos mnie obmył z winWierzę że człowiekiem stał się Boży SynMiłość Ci kazała krzyż na plecy braćW tabernakulum zostałeś aby z nami trwaćJesteś przewodnikiem nam do wieczności bramTam przygarniesz nas do siebieTyś jest moim życiem boś Ty żywy BógTys jest moja drogą najpiękniejszą z drógTyś jest moją prawdą co oświeca mnieboś odwiecznym Synem Ojca który wszystko wienic mnie nie zatrwoży już wśród najcięższych burzbo Ty Panie jesteś ze mnąTy jest moją siłą w Tobie moja mocTyś jest mym pokojem w najburzliwszą nocTyś jest mym ratunkiem gdy zagraża ciosMoją słabą ludzką rękę ujmij w swoja dłoń...

Tekst piosenki: Ofiaruje Tobie. 1.Ofiaruję Tobie, Panie mój, całe życie me D A h G. Cały jestem Twój, aż na wieki A. Oto moje serce, przecież wiesz D A h. Tyś miłością mą jedyną jest G A D (A) 2.Ty w ofierze swojej Panie mój. Cały dajesz się, cały jeteś mój, aż na wieki. Oto moje srece przecież wiesz. Gdy Teresa była już w karmelu, poprosiła swoją przełożoną, aby ta skonsultowała z teologiem jej akt oddania się Miłości Miłosiernej. Ksiądz wyraził opinię, że tylko jedną rzecz trzeba w nim Tereska: „Otrzymałam łaskę zrozumienia”Dziewiętnastowieczna Francja jest zanurzona w duchowości wynagradzania Bogu. Niektóre siostry ofiarowywały się sprawiedliwości Bożej, spodziewając się wielkich cierpień, które miały spaść na nie zamiast na tego typu były obecne również w karmelu w Lisieux. Jednak św. Teresa od Dzieciątka Jezus wyraźnie dystansuje się od takiej ofiary: „Zupełnie nie czułam się skłonna do jej złożenia”.Proponuje coś zupełnie innego: akt ofiarowania się Miłości Miłosiernej. Pisze: „Otrzymałam łaskę zrozumienia, lepiej niż kiedykolwiek, jak bardzo Jezus pragnie być kochany”.„Wybieram wszystko!”Ten akt Teresy narodził się z ogromnego pragnienia Boga. Gdy Teresa jako dziecko była wśród swoich rówieśników, jej siostra dała dzieciom koszyk pełen gałganków i sukienek dla lalek. Leonia mówiła dzieciom: „Wybierzcie co chcecie”. Teresa na to: „Ja wybieram wszystko!”.Odnosząc to wydarzenie do poddania się woli Bożej, Teresa napisała: „Wybieram wszystko, co chcesz”.Gdy Teresa była już w karmelu, poprosiła swoją przełożoną, matkę Agnieszkę (i zarazem jej rodzoną siostrę), aby ta skonsultowała z teologiem jej akt oddania się Miłości Miłosiernej. Ksiądz wyraził opinię, że tylko jedną rzecz trzeba w nim mówi o nieskończonych pragnieniach. A – według tego księdza – należałoby mówić o pragnieniach ogromnych. Co ciekawe, współczesna teologia przyznała rację Teresie. Mówi ona przecież o nieskończonych pragnieniach, które sam Duch Święty składa w jej nie jest kochana…Nieskończone pragnienie odkryło przed Teresą nieskończoną miłość Boga. Teresa pisze:Wydaje mi się, że gdyby wszystkie stworzenia miały te same łaski co ja, nikt nie lękałby się dobrego Boga, ale wszyscy kochaliby Go do szaleństwa, i to z miłości, a nie z lęku, i nigdy żadna dusza nie zgodziłaby się sprawić Mu takiej głębokiej ufności Teresa pragnie cała oddać się Bogu. Chce nie tylko kochać, ale być zupełnie zjednoczona z Miłością. „Ja zostałam obdarowana nieskończonym miłosierdziem i właśnie przez miłosierdzie kontempluję i wielbię inne Boże doskonałości! Wszystkie wtedy jawią mi się jako promieniejące miłością, nawet sprawiedliwość (być może jeszcze bardziej niż jakakolwiek inna) wydaje mi się obleczona w miłość…”.Teresa rozumie sprawiedliwość nie w związku z lękiem przed karą, a w perspektywie Ewangelii. Dla niej sprawiedliwy Bóg to Bóg, który – jak nikt inny – dobrze zna naszą bezsilność. „Jak cudowna jest myśl, że dobry Bóg jest sprawiedliwy, czyli ma wzgląd na nasze słabości, świetnie zna kruchość naszej natury. Czegóż zatem miałabym się lękać?”. Teresa w tym akcie ofiaruje siebie jako ofiarę całopalną miłości. Nie pragnie niczego zostawić dla siebie. Jej pragnienie spotyka się z pragnieniem Boga. Teresa pragnie, aby Bóg pochłonął ją swoją nieskończoną ręceTeresa prosi Boga: „Ty sam bądź moją Świętością”. Miłość Boga – jak notuje w rękopisach – nie pozostawia w niej najmniejszego śladu grzechu, dlatego nie obawia się czyśćca. W duchu swojej „małej drogi” pisze, że własnymi siłami nie mogłaby się dostać nawet tam.„Ale wiem też – wyznaje Teresa – że ogień miłości uświęca mocniej niż ogień czyśćca, wiem, że Jezus nie może pragnąć dla nas niepotrzebnych cierpień i że nie budziłby we mnie pragnień, które odczuwam, gdyby nie chciał ich zaspokoić”.Jednym z najpiękniejszych zdań Teresy w akcie ofiarowania są słowa: „Pod wieczór życia pojawię się przed Tobą z pustymi rękami”. Akt, który Teresa składa, nie jest związany z zasługiwaniem czy zbieraniem dobrych uczynków na czarną godzinę sądu. „Puste ręce”, z którymi stajemy przed Bogiem są znakiem naszej bezbronności, bezsilności i zupełnego zaufania uczy nas, że wszystko jest łaską. Stąd Bogu wystarczy jedna chwila, aby nas przygotować na spotkanie z Nim. Miłość Boga jest zupełnie darmowa, dlatego tak ważne jest odkrywanie Jego nieskończonej czułości wobec nas. „Mała droga” Teresy rozpoczyna się od postawy dziecka i prowadzi do pełnego ufności rzucenia się w ramiona Ojca. Akt ofiarowania się Miłości Miłosiernej jest zapisem słów, które pełne ufności dziecko wypowiada w ramionach Ojca, o którym wie, że bezgranicznie je ofiarowania się Miłości MiłosiernejŚw. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego ObliczaJMJTOddanie siebie samej na ofiarę całopalną Miłości Miłosiernej Boga. Święta Teresa od Dzieciątka Jezus nosiła dniem i nocą na swym sercu ten akt ofiarowania włożony do księgi mój Boże! Trójco Błogosławiona, pragnę Cię kochać i starać się, by Cię kochano, pracować na chwałę świętego Kościoła, ratując dusze, które przebywają na ziemi, i wybawiając te, które cierpią w czyśćcu. Pragnę wypełniać doskonale Twoją wolę i osiągnąć ten stopień chwały, który przygotowałeś mi w swoim królestwie, jednym słowem, pragnę być świętą; czuję jednak moją słabość i proszę Cię, o mój Boże! Ty sam bądź moją mnie aż tak umiłowałeś, że dałeś mi swego jedynego Syna, by stał się moim Zbawicielem i Oblubieńcem, to nieskończone skarby Jego zasług i do mnie należą, ofiaruję je Tobie z radością, błagając, abyś patrzył na mnie już tylko przez Oblicze Jezusa i przez Jego Serce gorejące Ci także wszystkie zasługi Świętych (którzy są w niebie i na ziemi), ich akty Miłości, jak również świętych Aniołów; wreszcie ofiaruję Ci, o Trójco Błogosławiona, Miłość oraz zasługi Najświętszej Panny, mojej drogiej Matki, przez której ręce składam moją ofiarę, prosząc, by ją Tobie przedłożyła. Jej Boski Syn, mój Umiłowany Oblubieniec, powiedział nam za dni swego śmiertelnego życia: „O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje”. Jestem więc pewna, że spełnisz moje pragnienia, o mój Boże! (im więcej zamierzasz dać, tym więcej każesz pragnąć). Czuję w mym sercu niezmierzone pragnienia, toteż proszę z ufnością, byś pospieszył zabrać na własność moją duszę. Ach! nie mogę przyjmować Komunii świętej tak często, jak tego pragnę, ale czyż Ty, o Panie, nie jesteś Wszechmocnym?… Pozostań we mnie jak w tabernakulum, nie oddalaj się nigdy od Twej małej hostii…Chciałabym Cię pocieszyć za niewdzięczność występnych i błagam, odbierz mi wolność czynienia czegokolwiek wbrew Twemu upodobaniu. Jeżeli przez słabość kiedyś upadnę, niechże Twoje Boskie Wejrzenie natychmiast oczyści moją duszę, wyniszczając jej wszelkie niedoskonałości, jak ogień, który wszystko przemienia w siebie…Dziękuję Ci, o mój Boże! za wszystkie łaski, jakimi mnie obdarzyłeś, a szczególnie za to, że mnie przeprowadziłeś przez próbę cierpienia. W dniu ostatecznym z radością będę patrzyła na Ciebie trzymającego berło Krzyża; skoro raczyłeś podzielić się ze mną tym drogocennym Krzyżem, ufam, że w Niebie będę podobna do Ciebie i na moim uwielbionym ciele ujrzę jaśniejące chwałą stygmaty Twej Męki…Mam nadzieję, że po tym ziemskim wygnaniu pójdę radować się z Tobą w Ojczyźnie; nie chcę jednak zbierać zasług na Niebo, chcę pracować jedynie z Miłości ku Tobie, tylko w tym celu, by sprawić Ci radość, pocieszać Twoje Najświętsze Serce i ratować dusze, które będą Cię kochać przez całą wieczór życia stanę przed Tobą z pustymi rękoma, bo nie proszę Cię, Panie, byś liczył moje uczynki. Wszelka sprawiedliwość nasza jest skażona w Twych oczach. Pragnę więc przyodziać się Twoją własną Sprawiedliwością i jako dar Twojej Miłości otrzymać wieczne posiadanie Ciebie samego. Nie chcę więc innego Tronu ani innej Korony, jedynie tylko Ciebie samego, o mój Umiłowany!…W Twoich oczach czas jest niczym, jeden dzień jest jak tysiąc lat, toteż w jednej chwili możesz przygotować mnie do stawienia się przed Tobą…Pragnąc, aby całe moje życie było aktem doskonałej Miłości, poświęcam siebie na ofiarę całopalną Twojej Miłosiernej Miłości błagając, byś mnie wyniszczał nieustannie, przelewając w mą duszę strumienie nieskończonej czułości, ukryte w Tobie, bym w ten sposób, o mój Boże, stała się Męczennicą Twej Miłości!Niechaj to Męczeństwo przygotuje mnie do stawienia się przed Tobą, a potem przyprawi mnie o śmierć, aby dusza moja mogła bezzwłocznie ulecieć w wieczyste objęcia Twej Miłosiernej Miłości…Pragnę, mój Umiłowany, za każdym uderzeniem serca niezliczone razy ponawiać tę ofiarę, aż rozproszą się cienie i będę mogła ponawiać wyznanie mej Miłości twarzą w twarz w Franciszka Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego ObliczaW uroczystość Trójcy Przenajświętszej9 czerwca roku Pańskiego 1895[w:] Święta Teresa od Dzieciątka Jezus, Żółty zeszyt i inne pisma, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2015, s. 453-456. bQmj.
  • 0hyn5esfoc.pages.dev/82
  • 0hyn5esfoc.pages.dev/32
  • 0hyn5esfoc.pages.dev/49
  • 0hyn5esfoc.pages.dev/2
  • 0hyn5esfoc.pages.dev/12
  • 0hyn5esfoc.pages.dev/32
  • 0hyn5esfoc.pages.dev/74
  • 0hyn5esfoc.pages.dev/80
  • ofiaruje ci moją noc i mój dzień